Czytałam wiele książek Agaty Przybyłek i zawsze zastanawiałam się, czy jest ona w stanie wymyślić coś tak innego, tak dobrego, aby przebić sama siebie. I zrobiła to. Napisała historię, która mrozi krew w żyłach. Obyczajówka? Nic bardziej mylnego. Opowiem Wam o niej.
Jeśli w tym pandemicznym czasie marzy Wam się jakaś odległa podróż, to mam dla Was książkę, która pozwoli Wam nieco ukoić brak tych podróżniczych emocji. Dzisiaj opowiem o „Powrocie do Gruzji”, który bardzo mnie zaskoczył. Czym? Zapraszam do dalszej lektury!
Nie jest tajemnicą, że to właśnie powieści Asi Szarańskiej są moimi ulubionymi, świątecznymi tytułami. Kiedy w zeszłym roku okazało się, że to już koniec, a cudowna seria zapoczątkowana przez „Cztery płatki śniegu” dobiegła końca, to autentycznie było mi smutno... Okazuje się jednak, że całkowicie niepotrzebnie. Dzisiaj opowiem Wam o najnowszej książce Asi, czyli „Krainie zeszłorocznych choinek”. Zapraszam.
Powieści świąteczne są różne. I wbrew temu, co sądzą niektórzy, nie każda z nich jest urocza, przesłodzona i wypełniona świątecznym klimatem. Tą wyjątkową, pełną emocji powieścią, która wyłamuje się z tego utartego schematu, jest na pewno „Wzgórze świątecznych życzeń”. Co z niej tak wspaniałego? Zaraz o tym opowiem.
Mamy to! Ostatni tom drugiego sezonu „Roku na Kwiatowej”. Powieść, na którą czekałam z utęsknieniem. Nie jest tajemnicą, że ten cykl bardzo lubię i cicho liczę na to, że pojawi się sezon trzeci :) Dzisiaj opowiem Wam o moich wrażeniach związanych z „Grudniowymi kwiatami”. Zapraszam!
Dzisiaj opowiem Wam o tym, jak zgubne mogą być pierwsze odczucia i czy warto kontynuować lekturę, nawet jeśli mamy wrażenie, że to nie do końca to, czego oczekiwaliśmy. Zapraszam na recenzję książki „Pragnienia” od Ilony Gołębiewskiej.
Holly Miller zadebiutowała w takim stylu, że teraz ciężko będzie jej napisać coś jeszcze lepszego. „Nas dwoje” to powieść, która podbiła serca milionów czytelników na całym świecie. I zdradzę Wam coś... ja również do nich należę. Zapraszam do lektury dzisiejszej recenzji.
Niby taka niepozorna, dość krótka historia, a jednak po jej przeczytaniu dosłownie opadła mi szczęka... Co sądzę o książce „Ogień i lód” Joanny Wtulich? O tym w dzisiejszej recenzji. Zapraszam :)
To najlepsza powieść Karoliny Wilczyńskiej. Absolutnie nie żartuję. Wiecie, że jej książki uwielbiam, ale to właśnie „Światło w jej oczach” pozostanie jedną z najlepszych powieści, jakie kiedykolwiek przeczytałam. Zapamiętam ją na długo i mam nadzieję, że będzie o niej bardzo głośno. Zapraszam Was na recenzję :)
Szukacie komedii, która pozwoli Wam odciąć się od szarości za oknami? Takiej, która sprawi, że przeniesiecie się myślami w ciepłe, przyjemne miejsca? A może Mazury? Klimat Wysp Kanaryjskich? Jeśli tak, to nie szukajcie dalej. Mam coś dla Was :)