Szukacie komedii, która pozwoli Wam odciąć się od szarości za oknami? Takiej, która sprawi, że przeniesiecie się myślami w ciepłe, przyjemne miejsca? A może Mazury? Klimat Wysp Kanaryjskich? Jeśli tak, to nie szukajcie dalej. Mam coś dla Was :)
Paula od lat marzyła tylko o jednym, sławie! Chciała być rozpoznawalna, błyszczeć w blasku fleszy i ogrzewać się na modnych ściankach. Dziewczyna wierzy, że sława przyniesie jej same korzyści. Postanawia zgłosić się na casting do nowego reality show dla par. Jest tylko jeden problem, bo Paula nie ma chłopaka... Wpada na pomysł, aby namówić swojego kolegę, aby wziął udział razem z nią. Marcel zgadza się, ale pod jednym warunkiem – o wszystkim nie może dowiedzieć się jego narzeczona. Chłopak chce przeznaczyć potencjalnie wygrane pieniądze na ślub marzeń, jednak wie, że pomysł udziału w reality show z koleżanką, z pewnością nie przypadnie do gustu jego ukochanej. Dokąd tę dwójkę zaprowadzić ten niecny plan? Czy uda im się dostać do programu i pokonać konkurencję? A finalnie, czy bliscy dowiedzą się o ich szalonych planach?
„Gotowi na wszystko” to najnowsza powieść Agaty Przybyłek, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona na początku września 2020. Jest to trzecia odsłona cyklu zapoczątkowanego przez „Tak smakuje miłość”. Poprzedni tom to „Recepta na szczęście”. Uprzedzam jednak pytania – można je czytać nie po kolei :) Historie są bardzo luźno powiązane. Paula pojawiła się na kartach poprzedniego tomu jak postać drugoplanowa. Nie będę jednak ukrywać, że jak dowiedziałam się, że najnowsza powieść będzie dotyczyć właśnie jej losów, to bardzo się ucieszyłam. Paula jest jedną z moich ulubionych postaci tej serii. I to wcale nie dlatego, że jest do mnie podobna, czy, że ją dobrze rozumiem. Wręcz przeciwnie! Paula jest szalona, totalnie zakręcona, ale nie można jej odmówić jednego, jak już zafiksuje się na punkcie jakiejś złotej (w jej mniemaniu) idei, to zrobi wszystko, aby swój cel osiągnąć. Lubię takie postaci, ponieważ zazwyczaj nie zgadzam się z podejmowanymi przez nie decyzjami, więc ich następstwa bardzo mnie ciekawią.
Na kartach „Gotowych na wszystko” Paula będzie musiała zadać sobie kluczowe pytanie – czy sława, której od zawsze pragnęła, jest rzeczywiście jej największym marzeniem. Czy dziewczyna będzie się sama przed sobą przyznać do tego, że może jej szalone pragnienia nie są do końca tym, czym rzeczywiście chciałaby się w życiu zajmować. Podobne pytanie będzie musiał zadać sobie Marcel. Czy związek, który tworzy z obecną narzeczoną, jest tym wymarzonym? Czy rzeczywiście powinien zakończyć się ślubem? „Gotowi na wszystko” to z pozoru lekka, przyjemna komedia, która ma dostarczyć jedynie rozrywkę. W miarę czytania okazuje się jednak, że znajdziecie tutaj też trudne decyzje i moralnie ważne problemy. Oprócz uśmiechu i ciepłego humoru nie zabraknie zaskakujących wydarzeń i mocnych momentów. I może sam udział w reality show dla par, z kolegą, który nie chce powiedzieć o tym swojej narzeczonej, wydaje się dość abstrakcyjny, to uwierzcie mi, że ta historia jest niezwykle życiowa. Agata zwraca tutaj uwagę na to, że każdy z nas może w życiu zmienić zdanie, przewartościować je i zmienić swoje marzenia.
Akcja jest wartka, nie ma nużących opisów i przeważają w niej realnie brzmiące dialogi. Przedstawione postaci są charakterne, a ich losy zaskakujące. Całość czyta się dość szybko. Jest to niezwykle przyjemna lektura, która z pewnością przypadnie do gustu wszystkim fanom twórczości Agaty, ale też obyczajówek i komedii jako takich.
Podsumowując, według mnie, jest to najlepsza odsłona tej serii. Pewnie dlatego, że jej główną bohaterką jest Paula :P Bo jest najbardziej barwna i nieustępliwa z całego grona bohaterów, jakich poznaliśmy wcześniej. Polecam! Szczególnie teraz, kiedy wieczory robią się coraz dłuższe, a pogoda nie rozpieszcza.