Recenzja

„Dalila” - Jason Donald

Czy bolesna historia może być piękna? Wyobraź sobie dzień, w którym tracisz wszystko to co dawało Ci poczucie bezpieczeństwa. Nie masz już domu, rodziny, znajomych i możliwości rozwijania się. Wszystko legło w gruzach. Jak odnaleźć się w tak trudnej rzeczywistości? Dzisiaj kilka słów o książce pt. „Dalila”, której autorem jest Jason Donald.

Irene Dalila Mwathi to młoda Kenijka, z bagażem doświadczeń większym niż niejeden starzec. Dalila straciła rodziców, brata, rodzinny dom i musiała zrezygnować ze studiów. Od tego momentu Dalili groziło niebezpieczeństwo ze strony jej jedynej rodziny – wujka, który po śmierci rodziców przetrzymywał ją w swoim domu. Niejednokrotnie gwałcił ją i bił. Irene udało się uciec z kraju i przedostać do Wielkiej Brytanii. Jednak osoby, które miały jej zapewnić bezpieczny start okazały się oszustami i kobieta musi znowu uciekać. Nagle znajduje się w obcym kraju, bez pieniędzy, ubrań i znajomości. Jak poradzić sobie w tak niebezpiecznym położeniu?

„Dalila” to powieść, która ukazała się w sierpniu 2017 roku, nakładem wydawnictwa Kobiecego. Autorem powieści jest Jason Donald. Tematyka książki nie jest prosta, nie można, więc oczekiwać po niej, że będzie to lekka lektura. Powieść dotyka ciężkiego tematu jakim jest emigracja i proces ubiegania się o azyl. Czytając tę historię czułam się przygnębiona tym jak machina urzędnicza jest obojętna na losy jednostki i jak ludzie, którzy mieli pomagać stali się jedynie trybikami w bezdusznej maszynie. Losy Dalili składają się z wielu przykrych chwil, ale też z wielu sytuacji, które podnoszą na duchu. Uważam, że autor świetnie wywarzył emocje, które odnajdziemy w tej książce. Już od pierwszych stron bardzo zżyłam się z główną bohaterką. Kibicowałam jej w walce o lepszy życie – pomimo kłód, które rzucał jej pod nogi los.

Napisać o tej książce, że skłania do refleksji, byłoby dużym niedopowiedzeniem. Ona nie skłania. Ona zmusza! Jest to historia, której nie sposób zapomnieć, nie sposób zlekceważyć. I pomimo tego, że losy Dalili zostały wymyślone to smutnym jest fakt, iż w naszym świecie nagminnie dochodzi do sytuacji, w których ludzie tracą dom nad głową i zmuszeni są do ucieczki. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić momentu, w którym zabrakłoby wszystkiego co daje mi poczucie bezpieczeństwa.

„Dalila” to powieść, którą musicie przeczytać. Niezależnie od tego czy taka tematyka i gatunek Was interesują czy nie. Uważam, że każdy z Was znajdzie w tej książce dla siebie coś ciekawego i inspirującego. Jest to piękna historia o tym jak ważne w naszym życiu są związki z innymi ludźmi – rodzina, przyjaźń oraz podstawowe poczucie bezpieczeństwa. Świetna książka, która pozwoli Wam docenić to co przyniosło Wam życie.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Kobiecemu.

Moja ocena: 
6

© 2017 prostymislowami.com | Strona prostymislowami.com używa ciasteczek.